Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Spain

Down Icon

Związek zawodowy dziennikarzy AFP potępia ryzyko głodu wśród swoich pracowników w Strefie Gazy: „To nie do zniesienia”

Związek zawodowy dziennikarzy AFP potępia ryzyko głodu wśród swoich pracowników w Strefie Gazy: „To nie do zniesienia”
Związek zawodowy francuskiej agencji prasowej AFP w oświadczeniu potępił fakt, że jej pracownicy w Strefie Gazy (w tym redaktorzy, fotografowie i wideofilmowcy) narażeni są na ryzyko głodu, jeśli nie nastąpi „natychmiastowa interwencja” w Strefie Gazy, gdzie kryzys humanitarny pogłębia się z powodu ograniczonego dostępu do żywności i wody.

W ciągu ostatnich 72 godzin w Strefie Gazy z powodu niedożywienia zmarło 21 dzieci. Zdjęcie: AFP

„Od czasu założenia AFP w sierpniu 1944 r. traciliśmy dziennikarzy w konfliktach, w naszych szeregach byli ranni i jeńcy, ale nikt z nas nie przypomina sobie, aby ktokolwiek z naszych pracowników umarł z głodu ” – czytamy w oświadczeniu.
„Nie chcemy w ogóle słyszeć o ich śmierci i jest to dla nas nie do zniesienia” – dodał.
Związek zawodowy szczegółowo opisuje warunki, w jakich żyją jego pracownicy w zdewastowanym Pasie, gdzie wciąż spadają izraelskie bomby. Przykładem jest 30-letni Bashar, który „żyje w skrajnym ubóstwie od ponad roku” i cierpi na poważne problemy jelitowe.
„Baszar mieszka w ruinach swojego domu w mieście Gaza. W niedzielny poranek poinformował, że jego starszy brat zmarł z głodu. Tymczasem Ahlam, która przeżyła na południu enklawy, potwierdza, że jej największym problemem jest brak jedzenia i wody ” – czytamy w oświadczeniu.
Dziennikarze z Gazy stali się jedynymi oczami i narratorami izraelskiej ofensywy w Strefie Gazy, w wyniku której zginęło już ponad 59 tys. osób. Rząd Benjamina Netanjahu zakazał międzynarodowej prasie wstępu na teren Strefy Gazy od czasu rozpoczęcia inwazji w październiku 2023 r.

Dziennikarze relacjonują wojnę między Izraelem a Hamasem w Strefie Gazy. Zdjęcie: x: LadoNoticias

Chociaż ci dziennikarze otrzymują miesięczną pensję od AFP , nie mają nic do kupienia, a ceny są wygórowane. Widzimy, że ich sytuacja się pogarsza. Są młodzi i brakuje im sił. Większość z nich nie jest już w stanie fizycznie poruszać się po enklawie. Ich rozdzierające wołanie o pomoc jest teraz na porządku dziennym” – dodaje.
Co więcej, izraelskie bomby zabiły ponad 200 dziennikarzy od początku ofensywy . Według Reporterów Bez Granic, palestyńska enklawa stanie się do 2025 roku najbardziej niebezpiecznym miejscem na świecie do uprawiania dziennikarstwa.
W raporcie zauważono również, że opuszczenie schroniska w celu zgłoszenia się samochodem jest równoznaczne z narażeniem się na „stanie się celem ataków izraelskich sił powietrznych”.
„Za każdym razem, gdy wychodzę z namiotu, żeby zrelacjonować jakieś wydarzenie, przeprowadzić wywiad lub udokumentować jakiś incydent, nie wiem, czy wrócę żywy” – powiedział inny dziennikarz, Ahlam.

Palestyńczycy czekają na żywność w punkcie dystrybucji w Nuseirat. Zdjęcie: AFP

Związek zawodowy poinformował, że od czasu wycofania się międzynarodowego personelu na początku 2024 r. agencja AFP polega na niezależnych reporterach , w tym fotografach i dziennikarzach wideo, którzy relacjonowali wydarzenia w Strefie Gazy.
„Nie pozwolimy im umierać” – oświadczyła grupa. „Ich rozdzierające serce wołanie o pomoc słychać teraz codziennie”.
eltiempo

eltiempo

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow